Zniesławienie to przestępstwo

Od kilku lat nasza Kancelaria prowadzi spór o zniesławienie w środkach masowego komunikowania na podstawie art. 212 par.2 k.k.. Oskarżony na portalach społecznościowych – zarówno w swoich wpisach, komentarzach, czy na portalach innych osób – wyrażał swoje niezadowolenie w zakresie działalności gospodarczej dużego podmiotu.

Sąd pierwszej instancji uniewinnił oskarżonego stwierdzając między innymi, że jego wpisy i komentarze w części były prawdziwe oraz stanowiły jedynie swoją opinię, która nie jest przestępstwem zniesławienia. Każdy ma bowiem prawo do krytyki i wyrażania swojej opinii.

Od powyższego wyroku nasza Kancelaria wniosła apelację, dzięki której sprawa przekazana ponownie została do ponownego rozpoznania.

Sąd apelacyjny w wyroku stwierdził, przestępstwo opisane w art. 212 k.k. to pomówienie, które odnosić się musi do postępowania lub właściwości, które mogą poniżyć daną osobę lub też podmiot zbiorowy w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego do danego stanowisk, zawodu lub prowadzonej działalności.

Pomówienie może nastąpić bądź przez podanie pewnych informacji, choćby w postaci podejrzeń lub powtarzanej pogłoski czy to umyślnie przez powtarzającego zmyślonej czy rzeczywiście krążącej bądź w postaci skonkretyzowanego zarzutu. Nie jest konieczne aby sam pomawiający był źródłem zniesławiających wiadomości, wystarczy aby pomawiał na podstawie wiadomości otrzymanych od osób trzecich, byleby jego zamiarem było zniesławienie pokrzywdzonego.

Sąd Okręgowy zaznaczył, że sprawca musi chcieć pomówić pokrzywdzonego, albo przewidując, że jego słowa mogą mieć charakter pomawiający, godzić się na to (wyrok SN z 2.09.2020, sygn. akt: INSNk 4/19, LEX nr 3046624, OSNKN 2021/1/2).

Oczywiście każdy m prawo do krytyki, wyrażania swoich opinii czy do dzielenia się swoim doświadczeniem na portalach społecznościowych, ale nie w formie, która może być postrzegana jako zniesławienie czy zniewaga.

Ocena wypowiedzi umieszczonej na portalu społecznościowym, jako wypełniającej znamiona przestępstwa zniewagi czy zniesławienia, może być dokonana wyłącznie w drodze dokładnej analizy treści tych wypowiedzi. Nie tylko dosłowna treść wypowiedzi wpływa na jej ocenę karno-prawną, ale w równym stopniu znaczenia mają okoliczności i miejsce ich sformułowania, jak również wcześniejsze zachowanie pokrzywdzonego tymi wypowiedziami oraz treść i sposób wyrażenia przez niego opinii.

Nie jest przy tym możliwe ustalenie z góry, jaki konkretnie rodzaj wypowiedzi może być zakwalifikowany jako wypowiedź zniesławiająca lub znieważająca. Oceny takiej musi dokonać każdorazowo sąd orzekający w sprawie – przy uwzględnieniu specyficznych i wyjątkowych okoliczności występujących  w realiach takiej sprawy.

Prawo wolności w wyrażaniu opinii w zasadzie może podlegać ograniczeniom ze względu min. ochronę dobrego imienia i innych praw.

Oskarżony jeśli ma zastrzeżenia co do prowadzonej działalności co do prowadzonej działalności gospodarczej jak i uzyskanych zezwoleń winien zwrócić się do odpowiednich instytucji celem uzyskania odpowiedzi czy jego domniemania są prawdziwe i mają oparcie w przepisach prawa, a nie zaś samodzielnie stawiać tak radykalne opinie.

W państwie prawa istnieją kontratypy pozaustawowe jak np. prawo do krytyki. Wtedy, gdy krytyka realizowana jest  w piśmie procesowym, w skardze skierowanej do władz czy w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa i kiedy brak podstaw do wskazania, że jedynym i podstawowym zamiarem działania jest zniesławienie, zachowanie realizujące prawo do krytyki, w ogóle pozbawione jest cech bezprawności i nie może być uznane za przestępstwo.

Z akt sprawy jasno wynika, że oskarżony jest niezadowolony z decyzji wydawanych przez organy państwowe, a swoje niezadowolenie postanowił wyrażać na różnych forach internetowych. Takie postępowanie jest dopuszczalne i nawet zrozumiałe, niemniej jednak należy ważyć słowa przy dzieleniu się uwagami z innymi uczestnikami takich portali.